Influence

Bardzo chciałem wiedzieć, czy radca prawnik może mieć wpływ na wynik procesu. Słyszałem o takich pełnomocnikach, ale nic konkretnego. Na drugim roku aplikacji miałem praktyki w Sądzie II instancji. Sąd orzekał trzyosobowo. Sędziowie wymieniali kilka uwag o sprawie i już wiedzieli, jaki mają wydać wyrok. Próbowałem nadążać. W ciągu jednej sesji Sąd rozstrzygał ponad 10 spraw. Przewodniczącym był niezwykle błyskotliwy Sędzia, który w mig rozwiązywał wszystkie zawiłości. Robił to, jakby układał z zamkniętymi oczami kostkę Rubika. W jednej tylko sprawie, adwokat przedstawił swoje stanowisko tak, że Przewodniczący po wysłuchaniu adwokata zaczął się wahać i w trakcie narady nie mógł zdecydować, co zrobić (wcześniej sędziowie byli pewni, że apelację tego adwokata, trzeba oddalić).

Wtedy jakoś machinalnie włączyłem się w rozmowę i pokazałem coś jeszcze, co widziałem w rozumowaniu tego adwokata. Przewodniczący wdał się ze mną w bardzo długą dyskusję prawie kłótnię, a ja całkowicie zapomniałem się w swej zaciekłości. Przewodniczący omal dał się przekonać. Jednak na koniec powiedział: „Nie zgadzam się z panem. Ale to, co pan mówił pomogło mi przestać się wahać. Był pan trochę jak advocatus diaboli.” Wystraszyłem się trochę i ucieszyłem. Chyba znałem odpowiedź.