Ewolucja

Strona główna » Sztuka procesu » Sztuka Procesu » Ewolucja

Teoria ewolucji coś wyjaśnia, ale czytając teorię ewolucji nikt nie wywnioskuje zebr i żyraf. Na tym polega główna zagadka nauki jak to możliwe, że: (a) tworzymy na podstawie faktów, teorię, której nie widać żadnymi zmysłami w obserwowanych faktach (b) na podstawie teorii możemy przewidywać fakty zanim jeszcze dokonamy obserwacji. Nauka prawa ma swą specyfikę, ale nie istnieje w próżni odseparowanej od metodologii nauki w ogóle.

W liceum omawialiśmy teorię ewolucji – podręcznik objaśniał jak z płazów rozwinęły się gady, z gadów ptaki, z ptaków ssaki. Jednak podręcznik podawał, ZALEDWIE JEDEN PRZYKŁAD organizmu, który był pośrednim ogniwem w tym ewoluowaniu: ARCHEOPETYRKS – zwierzę o cechach ptaka i ssaka. Z archeopteryksa da się wnioskować o ewolucji, ALE NIE NA ODWRÓT. Rzymianie stworzyli pojęcia i koncepcje prawne wychodząc od KONKRETNYCH PRZYPADKÓW. Koncepcja OBITER DICTA i RATIO DECIDENDI dotyczy każdego stosowania prawa, a jeśli nie będzie używana, będzie to prowadzić do błędnego rozstrzygnięcia. Nie da się wyjść wyłącznie od abstrakcji i utrzymywać, że analizując bez końca przepisy i słowa wywnioskujemy rozwiązanie dla konkretnego przypadku. Stosowanie prawa praktykowane w ten sposób jest tym samym co próba wywnioskowania zebr i żyraf z teorii ewolucji.

Zobacz również
inne wątki z tej kategorii

Staroń & Partners sp. k.
ul. Marszałkowska 111
00-102 Warszawa

e-mail: office@staronpartners.com
tel: +48 601 453 000

Staroń & Partners - radca prawny Piotr Staroń
Przewiń na górę