Przewodnicy

G. H. Grudziński rzekł: „Teraz, gdy mam już 80 lat jestem świadkiem wygasania totalitaryzmu i narodzin wiary w nowe możliwości rozwoju, jak choćby JEDNOCZENIE SIĘ EUROPY. Nie jestem czarnowidzem, ale zachowałem świadomość, że pomimo tych pozytywnych zmian, ciągle wisi nam nad głową niebezpieczeństwo. Kto dziś mówi – jak amerykański publicysta FUKUYAMA – że historia się skończyła, jest … człowiekiem naiwnym.

Wystarczy wspomnieć, że wkrótce po opublikowaniu przepowiedni tego „proroka” wybuchła wojna na Bałkanach, która była klasycznym pokazem totalitaryzmu… Chciałbym, żeby młodzi ludzie wierząc w postęp ludzkości, mieli świadomość, że nadal żyjemy w świecie niebezpiecznym. Doskonale określił to B. Russel w swoim pięknym szkicu „Portret Conrada”. Musimy pamiętać, że chodzimy po cienkiej warstwie lodu, który w każdej chwili może się załamać.

Conrad w swojej twórczości o tym pamiętał.” Każdy prawnik, a szczególnie prawnik procesowy musi pamiętać o tym, że sprawa administracyjna i sądowa, jest sprawdzianem tego, jak NAPRAWDĘ TRAKTOWANY JEST POJEDYNCZY CZŁOWIEK: czy sprawa nie zmienia się w coś, co P. Zimbardo nazwał EFEKTEM LUCYFERA a F. Kafka „Procesem”.

Na Nowy Rok życzę Wszystkim i sobie tak mądrych przewodników jak: Conrad, Russel, Grudziński, Kafka i Zimbardo.