Legitymacja do procesu na II roku

Strona główna » Sztuka procesu » Sztuka Procesu » Legitymacja do procesu na II roku

Na pierwszym roku studiów kupiłem w księgarni w Katowicach nieopodal Dworca Głównego PKP cztery niezwykłe książki: „Logika” – T. Kotarbiński oraz trzy tomy: „Komentarz do KPC” – J. Jedliński, Z. Resich, T. Ereciński. Gdy byłem na drugim roku studiów, mój tata miał sprawę w sądzi pracy o przywrócenie do pracy. Otworzyłem więc trzeci tom komentarza, który kupiłem rok wcześniej i zacząłem czytać. Przeczytałem, że pierwszą rzeczą, którą sąd robi w sprawie pracowniczej jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy, to ustala, czy pracownik ma legitymację do procesu. Ja miałem legitymację pływacką oraz legitymację harcerską.

Poszedłem więc do taty i zacząłem go przepytywać: „Tato, czy ty już masz legitymację do procesu”. Tata na to odpowiedział pytaniem na pytanie: „Jaką legitymację?”. Ja powiedziałem: „No właśnie nie wiem. Ale wiem, że bez tej legitymacji nie wpuszczą cię na rozprawę”.
Pojęcie LEGITYMACJI DO PROCESU dobrze sobie jednak zapamiętałem już na drugim roku studiów.

Zobacz również
inne wątki z tej kategorii

Staroń & Partners sp. k.
ul. Marszałkowska 111
00-102 Warszawa

e-mail: office@staronpartners.com
tel: +48 601 453 000

Staroń & Partners - radca prawny Piotr Staroń
Przewiń na górę